Liczba samochodów jeżdżących po całym świecie ciągle rośnie, gdyż i nas jest coraz więcej i warunki naszego życia (czasem za wolno) stale się poprawiają. Dlaczego więc nie wykorzystać tego faktu do pozyskania „prawie darmowej” energii, a przy okazji zrobić coś pożytecznego dla środowiska? Pomysły już są, czas je wprowadzać w życie!
Giacomo Sanna to projektant rodem z Włoch, czyli kraju o ulicach pełnych samochodów i dość specyficznych kierowców. City Speed Turbine to projekt zakładający umieszczenie przy drogach wielomodułowych turbin, które pozyskiwałyby energię z ruchu powietrza wytwarzanego przez jadące samochody. W program włączona zostałaby również kolej.
Najlepszym miejscem dla nowatorskiej instalacji mogłyby być tunele, w których też autor wizualizuje działanie turbin. City Speed ma być połączony z systemem oświetlenia, napędzanym energią pozyskaną przez wiatraki.
Trudno odmówić Giacomo zmysłu praktycznego czy poczucia estetyki, jednak szanse na realizacje jego koncepcji są zapewne małe. Przyczyna leży w kosztach, które przy takiej instalacji byłyby zapewne niemałe. Może jednak sprawią, że ktoś zwróci uwagę na to, jak dobrym źródłem energii mogą być pędzące auta…
Jacek Basiński
źródło: Ekogroup – Ekologia i Recykling
Dodaj komentarz